Z zewnątrz mogło wyglądać jak sukces.
Wróciłam do wagi sprzed ciąży szybciej, niż się spodziewałam. Niektórym szczęka opadała, a pytania „jak to zrobiłaś?!” padały non stop. Ale prawda jest taka, że nie wszystko było takie różowe.
W pierwszych miesiącach macierzyństwa łapałam się na tym, że jem „przy okazji”, często coś na szybko albo… wcale. Obowiązki, niewyspanie, noszenie maluszka, sprzątanie, ogarnianie – i nagle mija dzień, a ja zdaję sobie sprawę, że wypiłam tylko zimną kawę i zjadłam pół banana. Znacie to? A karmiąc piersią, spala się przecież ok. 500–700 kalorii dziennie. To ogromna praca dla organizmu – a ja nie dawałam mu wystarczającego wsparcia.
Szybkie chudnięcie wcale nie musi być sukcesem.
U mnie oznaczało to też osłabienie, spadki energii, brak siły i rozdrażnienie. I dopiero z czasem zrozumiałam, że to nie tak miało wyglądać.
Dlatego teraz robię coś dla siebie – prostego, ale skutecznego. Zaczęłam jeść regularnie.
Rozszerzając dietę mojego synka, gotuję zdrowo – i jem razem z nim. Przygotowuję podwójną porcję tego samego dania – on w swojej wersji (prosto, bez soli, często rozdrobnione), a ja… też bez udziwnień, za to zbilansowanie i regularnie. I wiecie co? Czuję się lepiej niż wtedy, kiedy ledwo wciskałam w siebie batonika na szybko.
Czy to fit dania? Nie zawsze. Ale to świadome jedzenie, nie „na odwal”. Nie liczę kalorii, ale nie pomijam posiłków. Daję paliwo swojemu ciału, które nadal pracuje na wysokich obrotach – karmienie, noszenie, aktywność z maluchem, dom. To jeden z tych małych kroków ku lepszym nawykom, który mogę wprowadzić teraz – bez presji, bez diety, za to w zgodzie z tym, jak wygląda moje życie. I to jest mój sposób na formę po ciąży bez spiny.
N.🩷
Dziś mam dla was mały bonus!
Wiem, że czasu mało, ale to nie znaczy, że nie możemy zjeść czegoś wartościowego. Oto kilka prostych inspiracji na zdrowe i szybkie posiłki, które sprawdzą się zarówno dla mamy, jak i dla malucha (jeśli jesteście na etapie rozszerzania diety):
1. Owsianka z bananem i masłem orzechowym
Gotowa w 5 minut. Dodaj siemię lniane albo orzechy, a synek może zjeść swoją porcję z tartym jabłkiem.
2. Kasza jaglana z warzywami i jajkiem
Kaszę możesz ugotować wcześniej – dodaj warzywa na parze i jajko na miękko. Idealne dla mamy i malucha!
3. Koktajl mocy
Garść płatków owsianych, banan, masło orzechowe, mleko roślinne lub krowie – blend i gotowe. Dla dziecka bez kakao i z ostrożnością przy orzechach – można oddzielić porcję przed dodaniem tych składników.
4. Placki bananowe (bez cukru!)
2 jajka + 1 banan + 2 łyżki mąki. Miksujemy i smażymy na suchej patelni. Mój mały je uwielbia, ja również 🤭
5. Zupa krem – np. z dyni lub brokuła
Szybko się robi, można zamrozić porcje, podać z grzanką. Sycąca, ciepła i pełna witamin.
Zdrowe nawyki żywieniowe to dla mnie nie tylko sposób na powrót do formy, ale przede wszystkim sposób na dbanie o energię i dobre samopoczucie każdego dnia. Pamiętaj, że to proces, który wymaga czasu i cierpliwości, a najlepsze efekty przychodzą wtedy, gdy traktujesz siebie z troską i szacunkiem.
N.🩷
Create Your Own Website With Webador